Czekoladowa polędwiczka

To danie pierwszy raz robiłam dla mojego ukochanego na Walentynki. 
Idealnie nadaje się na wytworną kolację z przyjaciółmi ale też na inne okazje - np. na zbliżające się Mikołajki?
Użyte w przepisie składniki idealnie się uzupełniają, nuty słodyczy przeplatają się z wytrawnymi, rozmaryn łączy je w całość, cynamon i kawa pięknie pachną i oczywiście smakują. :)


Składniki:
2 polędwiczki wieprzowe
8 kostek gorzkiej czekolady
5 łyżek mocnego naparu z kawy
150 ml wina czerwonego wytrawnego
łyżeczka cynamonu
3-4 gałązki rozmarynu
1/2 kostki masła
3 szalotki, umyte i nieobrane
2 łyżki powideł śliwkowych - najlepiej domowych :)
pieprz w kulkach rozbity na dość grube kawałki lub świeżo mielony pieprz (młynek)
niewielka ilość oleju



Wykonanie:

Szalotki podsmażamy na patelni około 3 minut z każdej strony. 
Następnie przekładamy je do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 20 minut w temperaturze 180 stopni.

Polędwiczki obtaczamy w pieprzu lub posypujemy pieprzem zmielonym w młynku z obu stron. Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i podsmażamy polędwiczki z każdej strony. 
Polędwicę następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 4-5 minut w temperaturze 180 stopni.
Po tym czasie polędwiczki wyjmujemy z piekarnika i redukujemy ich temperaturę do pokojowej. 
Przed samym podaniem wkładamy je na około 2 minuty do piekarnika w celu ich podgrzania. 

W garnku podsmażamy powidła śliwkowe. Dodajemy rozmaryn. Następnie dodajemy wino i redukujemy sos o 2/3 objętości. 
Następnie dodajemy napar z kawy i cynamon.
Wyciągamy rozmaryn.
Dodajemy pół kostki masła i gotujemy na wolnym ogniu około 10 minut. 
Na końcu dodajemy czekoladę i mieszamy. 
Bon appetit! :)



Komentarze