Sałatka z wstążkami z cukinii

Gdy od rana słońce tak cudownie świeci ... Aż chce się żyć i jeść lekko, smacznie i cudownie. Z tego względu nie mogło być inaczej, jak tylko zrobić coś pysznego na dobry początek dnia. 
Zapraszam Was na kolejną sałatkę. 
Zapewne większość moich czytelników ucieszy ten wpis, bo prosicie mnie o więcej i więcej przepisów tego typu. 
Bon appetit! 


Składniki:
1 średnia cukinia
garść liści szpinaku
garść orzechów laskowych
ser feta
oliwa z oliwek do smażenia
Składniki na sos (na prezentowaną ilość):
3 łyżeczki oliwy z oliwek
1 łyżeczka octu winnego z białego wina
1/2 łyżeczki musztardy Dijon
1/2 łyżeczki oregano
1 średni ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
szczypta soli
szczypta pieprzu
Przed podaniem:
świeżo zmielony kolorowy pieprz (młynek)


Wykonanie:
Cukinię oraz szpinak należy dokładnie umyć, następnie osuszyć.
Odciąć końcówki cukinii, następnie ściąć wstążki obieraczką do jarzyn.
Podsmażyć wstążki na kilku kroplach oliwy z oliwek na patelni grillowej, tylko do utraty surowości - pamiętajmy, że zbyt długo smażona cukinia będzie miała gorzki smak.
Zostawić na ręczniku kuchennym do ostygnięcia.
Następnie należy uprażyć na patelni orzechy laskowe. W tym celu należy przekroić je na pół i smażyć krótko na suchej patelni, aż skórka zacznie odchodzić. Nie można przypalić orzechów - podobnie jak w przypadku cukinii, przypalone będą gorzkie i niesmaczne. 
Skórkę z orzechów należy obrać, cześć (jak u mnie) można zostawić, dodaje to dodatkowego smaku sałatce. 
Kolejno przygotować sos - do małego słoiczka dodać wszystkie składniki, następnie zamknąć słoiczek i energicznie potrząsnąć. 
Do sałatki pasuje też zwykły winegret na bazie cytryny - jednak ten, który ja podaję, wybitnie tutaj pasuje. 


Na talerzu układamy kolejno: liście szpinaku, wstążki z cukinii, posypujemy całość orzechami, następnie fetą. Kolejno doprawiamy świeżo zmielonym, kolorowym pieprzem. Przed samym podaniem polewamy przygotowanym sosem. 



Komentarze

  1. wygląda rewelacyjnie! a zapewne również tak smakuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Madziu, naprawdę polecam. :)
      Oprócz walorów wzrokowych posiada również idealnie dopasowane i zbalansowane składniki. :)

      Usuń
  2. ale ja jestem głupia.. nie wpadłabym na to żeby zrobić makaron z cukinii obieraczką do warzyw... No teraz to koniecznie muszę wypróbować Twój przepis :)

    www.sagneska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, ja też baaaaardzo długo na to nie wpadłam. :)
      Cieszę się, że mogłam Cię zainspirować. :) Pozdrawiam! :)

      Usuń

Prześlij komentarz