Biszkopt idealny

Tak jak obiecałam, przepis "ze starego zeszytu", przekazywany z pokolenia na pokolenie ... Takie przepisy mają w sobie coś magicznego, prawda? 

Ciasto idealne, wychodzi zawsze i każdemu, nawet gdy robi się je pierwszy raz lub gdy nie posiada się szczególnych talentów kulinarnych, trzeba jedynie trzymać się pewnych zasad, o których napiszę. 

Zdradzam Wam dzisiaj taki właśnie przepis a że sezon na ciasta z galaretką i świeżymi owocami właśnie się zaczyna, mam nadzieję, że będziecie z tego przepisu bardzo zadowoleni. 

Zdjęcia oddają całą naturę biszkoptu - ciasto nie zostało przeze mnie odwrócone, tak aby pokazać Wam, jak wygląda naprawdę, z lekko pomarszczoną, spieczoną górą oraz delikatnymi spękaniami. Taki Mars, prawda? 

Piękny, dorodny biszkopt o lekko waniliowym posmaku, ten prezentowany na zdjęciach starczył na cztery warstwy, czyli tort. 

Ten przepis będzie służył zarówno Wam jak i mi jako baza do wielu kolejnych przepisów na ciasta i torty, zatem wspólnie będziemy do niego jeszcze wiele razy wracać. 

Składniki (na formę 24 cm):

5 dużych jajek

6 pełnych, czubatych łyżek mąki pszennej

1 pełna, czubata łyżka mąki ziemniaczanej

1 szklanka cukru

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 cukier z prawdziwą wanilią

szczypta soli 

biszkopt ciemny - dodatkowo dwie pełne łyżki dobrej jakości kakao

Wykonanie:

Przesiać mąki oraz proszek do miski. Delikatnie wymieszać całość widelcem. 

Białka oddzielić od żółtek. 

Białka ubić ze szczyptą soli oraz dwoma cukrami na lśniącą, gładką masę. Aby białka dobrze się ubiły, cukier należy dodawać stopniowo, nie spiesząc się!

Po odwróceniu misy ubite białka nie powinny z niej wypłynąć a dodany cukier nie powinien "skrzypieć."

Do ubitych białek dodawać następnie po jednym żółtku, stale ubijając (na mniejszych obrotach). 

Włączyć piekarnik i ustawić temperaturę na 170 stopni, program dół+termoobieg. 

Do ubitych białek dodawać kolejno (najlepiej po łyżce stołowej) suche składniki i lekko, ale dokładnie mieszać widelcem.  

Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem. Ciasto wyłożyć do formy. 

Piec 40 minut.

Aby biszkopt nie upadł, po upływie czasu pieczenia należy lekko uchylić piekarnik (najlepiej "na łyżkę" - znacie ten sposób prawda?). Pozostawić w nim ciasto jeszcze przez 2-3 minuty. 

Następnie wyjąć biszkopt z piekarnika i studzić na kratce.

A resztę ... Pozostawiam Waszej wyobraźni. Z takim biszkoptem można wszystko!

Bon appetit!