Greckie wakacje

Czy słońce również daje Wam tyle energii, co mi? Wiosna, wiosna! Chce się żyć, pracować, gotować, kochać i szaleć! W kuchni również ... 
Dzisiaj zatem dla odmiany propozycja mięsna. 
Danie inspirowane kuchnią grecką, aromat szałwii, białego wina i cytryny ... 
Jeśli byliście w Grecji, zapewne to połączenie smaków nie jest Wam obce!


Może dzięki dzisiejszemu menu zafundujecie sobie wspomnienia z cudownych, greckich wakacji ... 
Koniecznie pooglądajcie zdjęcia, usiądźcie na chwilę i powspominajcie, zajadając oczywiście kurczaka z cudownym szałwiowym sosem ... 

Składniki:
1/2 kg piersi z kurczaka
1 duża cebula 
100 ml białego wytrawnego wina
1 cytryna
1 gałązka świeżej szałwii
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek 
łyżka stołowa masła


Wykonanie:
Pokroić cebulę w piórka, na patelni rozgrzać oliwę z masłem, podsmażyć cebulę. 
Pierś umyć, pokroić w kostkę lub w plastry. Obsypać solą i pieprzem. Dodać do cebuli, chwilę podsmażyć.
Całość zalać winem oraz szklanką wody, dusić około 30 minut na małym ogniu (aż mięso zmięknie).
Cytrynę wyszczotkować i sparzyć. Pokroić w plastry. Można również wykorzystać sam sok z cytryny.
Jeśli Wasza szałwia ma duże liście (jak moja), pokroić je na paseczki. 
Dodać wraz z cytryną na koniec gotowania, w przypadku użycia plastrów cytryny - dusić do czasu, aż cytryna puści sok. 
Bon appetit! 


P/s.
My lubimy makarony, zatem znalazłam wiosenne tulipanki na talerz ... A do makaronu koniecznie sos, więc przecedziłam całość i dodałam słodkiej śmietanki oraz kilka listków świeżej szałwii ... Mmmm ... 
Danie można również podać ze świeżym pieczywem. 

Komentarze