Meringue eggs

Święta za pasem!
Rozpoczęliście już przygotowania?
Ciasta upieczone, zakwas zrobiony?
Ja mam dla Was ciekawą propozycję na wielkanocny stół - nie mazurek, nie babę ...
U mnie będą jaja ... na słodko!
Z cudownym orange curd, gładkim i nieziemsko pomarańczowym kremem ...
W skromnej oprawie, bo to właśnie one są całą ozdobą!

Składniki (na około 20 jajeczek):
6 białek
szczypta soli
2 szklanki cukru pudru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny

Składniki na orange curd:
3 całe jajka
100 ml soku wyciśniętego z pomarańczy
20 ml soku wyciśniętego z cytryny
70 gramów masła 82 %
70 gramów drobnego cukru do wypieków
skórka starta z całej pomarańczy

Wykonanie:

Białka należy ubić ze szczyptą soli na sztywną i lśniącą pianę. 

Kolejno dodawać po łyżce cukru oraz mąkę, na końcu sok z cytryny, aż do dokładnego wymieszania. 

Ubita piana powinna być gęsta, lśniąca i po odwróceniu miseczki do góry dnem nie powinna z niej wypaść.

Następnie należy rozgrzać piekarnik do temperatury 100 stopni, program góra/dół (bez termoobiegu).

Przygotować blachę i wyłożyć ją papierem do pieczenia. 

Aby precyzyjnie przygotować jajeczka, należy postępować jak na filmie Marthy Stewart, z którego sama uczyłam się kiedyś, jak wykonać jajeczka - klik.

Należy suszyć nasze bezy przez 1 godzinę. 

Podany przepis (60 minut+100 stopni) jest podstawowy. 

Biorąc pod uwagę, że każdy piekarnik jest inny, a my chcemy aby nasze bezy pozostały białe - należy dostosować temperaturę i czas ich suszenia. 

Jeśli zauważycie, że Wasze bezy zaczynają się rumienić, należy zmniejszyć temperaturę i wydłużyć czas ich suszenia (np. 1,5 godziny - 90 stopni, 2-2,5 godziny - 80 stopni). 

W tym czasie należy się zająć kremem orange curd. Wydaje się bardzo prosty w przygotowaniu, natomiast to tylko pozory. Można go bardzo łatwo przypalić lub może nam się zważyć i zrobimy pomarańczową jajecznicę, zamiast kremu. 

Najpierw proponuję rozpuścić masło i schłodzić je w lodówce. 

Kolejno połączyć ze sobą pozostałe składniki, mieszając je trzepaczką w misce. Dodawać powoli schłodzone i rozpuszczone masło. 

Miskę z sosem umieścić w kąpieli wodnej, nie przestając mieszać. 

Krem będzie powoli gęstniał.

Po 3-5 minutach krem należy wyjąć z kąpieli.

Krem przelać przez sitko (będzie gładki i kremowy) do innej miseczki lub słoika i schłodzić w lodówce przez minimum 0,5 godziny. Krem zgęstnieje jeszcze bardziej w lodówce.  

Filmik Marthy pokazuje również, jak umieścić krem na naszych jajeczkach. 

Bon appetit!