Tarta winna bo idealna do wina

Jak Wam minął dłuuuugi weekend?
Wypoczęci? Zrelaksowani? Gotowi podjąć nowe wyzwania, w tym kulinarne? 
Zaczęłam tydzień intensywnie, pracując po pracy nad blogiem. I oto efekty - winna tarta, bo idealna do wina, najlepiej półsłodkiego (wypróbowane, oczywiście tylko ćwierć lampeczki :) ...).


Robi się ją błyskawicznie, ciasto, choć drożdżowe - nie wymaga zbyt wiele pracy, a w czasie jego wyrastania przygotowujemy inne składniki i do pieca!
Ci z Was, którzy na bieżąco "śledzą" mój blog pamiętają zapewne, że przepis na razową tartę znajdą tu - klik.
Dla tych, którzy są tu pierwszy raz (dziękuję!) mała dygresja - to ciasto jest FENOMENALNE. Nie wymaga mnóstwa pracy, jak większość drożdżowych ciast. Chce tylko sobie poleżeć przez 40 minut w ciepełku, wtedy to cudownie wyrośnie, a potem już tylko na stolnicę wysypaną mąką, wałek i gotowe. :)
Nie musi wyrastać trzy razy, nie trzeba go też zagniatać "godzinami." Jest to najlepsze ciasto drożdżowe, z jakim miałam do czynienia do tej pory, zaraz po tym na rwane bułeczki - klik.

Pozostałe składniki:
1 pierś z kurczaka
250 gramów świeżego szpinaku
5 suszonych pomidorów w zalewie z oleju
5 ząbków czosnku
sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
150 gramów sera feta
150 gramów śmietanki 30-36 %
1 jajko
sól himalajska (młynek) do smaku
pieprz kolorowy (młynek) do smaku
odrobina masła (do smażenia i wysmarowania formy)
odrobina oliwy z oliwek (do smażenia)
odrobina bułki tartej (do obsypania formy)


Wykonanie:
W pierwszej kolejności należy wykonać ciasto na tartę - klik. 
Pierś z kurczaka umyć, pokroić w kostkę lub prostokąty. 
Podsmażyć mięso krótko (tylko do "zbielenia") na oliwie z oliwek, dodać sól i kolorowy pieprz. 
Przełożyć z patelni do miseczki (bez pozostałości tłuszczu ze smażenia). 
Szpinak umyć, pozbawić "ogonków." Odsączyć na sicie. 
Czosnek obrać, pokroić w cienkie plasterki. 
Oczyścić patelnię ręcznikiem kuchennym, dodać masło, następnie podsmażyć czosnek. Po chwili dodać szpinak, polać całość sokiem z cytryny, odparować, następnie przełożyć do miseczki (również bez pozostałości po smażeniu). 
Pomidory odsączyć z oleju, pokroić w drobną kosteczkę. Przełożyć do miseczki.
Śmietankę wymieszać widelcem z surowym jajkiem, doprawić świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.
Ser feta pokroić w drobną kostkę. 
Włączyć piekarnik, ustawić temperaturę 170 stopni, program góra/dół.
Formę do tarty natłuścić masłem, następnie obtoczyć w bułce tartej. 
Rozwałkować ciasto, wyłożyć nim formę. 
Na cieście układać kolejno - kurczaka, szpinak z czosnkiem, pomidory, ser feta. Zalać wszystko mieszanką śmietany i jajka. 
Wstawić do piekarnika i piec 30-40 minut. Na ostatnie 5 minut warto włączyć termoobieg z funkcją grzania od spodu, aby spód tarty był suchy.


Tarta wyśmienicie smakowała nam w towarzystwie półsłodkiego, czerwonego wina. 
Jestem przekonana, że doskonale będzie również smakować na zimno, jako np. zakąska na przyjęciu. 
Niestety tym razem nie udało mi się jej wypróbować, bo zniknęła z talerzy w mgnieniu oka ... :)
Smacznego! 


Komentarze

Prześlij komentarz