Czarno to widzę

Ufff, jak gorąco! Ale to wiecie i beze mnie i mojego bloga, zatem na tym skończę ... :)
A ja mam tyleee pracy, zarówno tej zawodowej jak i blogowej. I wszędzie gonią terminy ... Bleee ... 
Pracuję w chwili obecnej nad przepisami do gazety - a że to ogólnopolska gazeta, to strasznie mi na tym zależy! Nie wiedziałam jednak, że wydanie październikowe składa się już w połowie sierpnia ... I tak oto z rodzinnych wakacji nici ... 
Nie smuci mnie to jednak strasznie, bo przynajmniej robię to, co kocham - gotuję i fotografuję - czy może być zatem lepiej?
O Was również nie zapomniałam, nie! - mam w głowie kolejny pomysł, nawet już zakupiłam składniki, zatem zrobi się na dniach. Szkoda tylko, że nie samo ... :)
Tymczasem czarno to widzę, ale jakoś się wyrobię, czyli jak zwykle ... :) 
Zatem zdjęcia niech odzwierciedlą mój obecny stan. :)


Dodam jeszcze, że w tzw. międzyczasie (haha!) blog przeszedł również kosmetyczne zmiany (mam nadzieję, że zauważyliście!).
Sporą zmianą zaś jest nowe logo bloga, z którego jestem bardzo dumna ... :)
Jak już wiecie zapewne, jedną z moich wielkich miłości jest żeglarstwo. To również dzięki niemu poznałam miłość mojego życia ... 
Od dłuuuugiego czasu marzyłam o tym, aby logo bloga zawierało w sobie choć cząstkę tej drugiej pasji ... 
W mojej głowie pracowało milion pomysłów, chciałam również (oczywiście jak 100% kobieta) dodatkowo logo skromne, proste w swojej formie, jednak mające to "coś."
I tak oto, głównie nocami ... powstawał projekt ... 
Aż w końcu pomyślałam - to jest to! 
To ja i moje miłości - Magalie gotująca żeglarka. :)

Komentarze