Paluchy wiedźmy

Najohydniejsza rzecz, jaką poczyniłam w kuchni!
Jeśli już jednak pokonacie swój pierwszy z posiadanych zmysłów, znaczy wzrok i następnie przełamiecie się, Wasz drugi zmysł - smak powie Wam, że są to przepyszne ciasteczka maślane. :)


Paluchy wiedźmy to moja propozycja dla Was na zbliżające się Halloween, jednak przepis będzie się nadawał również na inne imprezy o mrocznym charakterze, szczególnie na te dla dzieci. 
Sposobów na ich przyozdobienie jest mnóstwo, ogranicza nas jedynie wyobraźnia. :) 
Ja zrobiłam je na trzy sposoby:


Bez przyozdobienia, z "oderwanymi" paznokciami i oczywiście, chyba najstraszniejsze - te "obcięte." Można też paznokcie "pomalować" na czerwono, widziałam też paluchy o lekko zielonym zabarwieniu - są wtedy bardziej ... trupie. :)

Składniki:
2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru - pudru 
225 gramów masła 82%
1 jajko
1 białko
0,5 łyżeczki aromatu waniliowego
0,5 łyżeczki aromatu migdałowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 opakowanie migdałów


Wykonanie:
Migdały obierz ze skórki i przekrój na pół.
Wszystkie składniki na ciasto umieść w misce i zagnieć ciasto. Uformuj je w kulę, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na minimum 30 minut, aby porządnie się schłodziło. 
Obsyp blat mąką, wyciągaj z lodówki małe kawałki ciasta (ze schłodzonym łatwiej się pracuje), formuj z kawałków "palce" - powinny być mniejsze niż Twoje palce i co najmniej o połowę szczuplejsze - podczas pieczenia urosną! :)
Układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 
Następnie każdy z paluchów ponacinaj lekko nożem (aby były podobne do naturalnych palców). 
W szklance rozmieszaj białko. 
Na koniec przyklej do palców "paznokcie" z migdałów, posmarowanych od spodu białkiem. Lekko wciśnij je w palce. 
Piecz w piekarniku w temperaturze 190 stopni przez 10 minut. Ciasteczka studź na blaszce.


Smacznegoooooooooooooo! :)

Komentarze