Zupa grzybowa

Na liście pozytywnych stron jesieni powinno się znaleźć jeszcze jedno - grzybobranie! Kocham grzyby całym sercem, właściwie chyba wszystkie. Wiadomo, że najbardziej jednak te z naszych polskich lasów, a ich lista jest dłuuuuga! Dostojne sowy, grubaśne prawdziwki czy chrupiące rydze ... Podobnie jak dania z grzybami w roli głównej - dziś jedno z nich. Prosta i przepyszna zupa grzybowa. Przepis na czasie, w tym roku wysyp zaskoczył wszystkich i chyba wszędzie. Ja już mam zapasy na dwie kolejne zimy, jednak ciągle mi mało... Bo niby jak tu się oprzeć, kiedy wystarczy zaledwie wejść do lasu i dosłownie za chwilę mieć mały koszyczek samych pyszności?

Składniki:

200-250 gramów różnych grzybów (u mnie prawdziwki, kilka podgrzybków, koźlaki)

2 średnie cebule

2 ząbki czosnku

700 ml bulionu

1/2 szklanki białego, wytrawnego wina (można ciut więcej)

masło

świeży tymianek

śmietana 30%

Wykonanie:

Grzyby oczyść, umyj i pokrój. 

Cebulę pokrój w kostkę, posiekaj drobno czosnek. Podsmaż na maśle. Gdy cebula się zeszkli, na patelnię dodaj grzyby. Podsmaż chwilę, aż woda z grzybów wyparuje, następnie zalej całość winem. Duś przez 2-3 minuty, aż alkohol wyparuje.

Przełóż grzyby z winem do garnka, zalej bulionem. Dopraw solą oraz pieprzem. Włóż do garnka 8-10 gałązek świeżego tymianku. Gotuj całość na małym ogniu przez 20 minut. Po tym czasie wyjmij z garnka gałązki tymianku, następnie zmiksuj całość blenderem. Dolej śmietany. Dopraw ponownie do smaku solą i pieprzem, jeśli jest taka konieczność.

Zupę możesz podać z makaronem, lanymi kluseczkami lub grzankami. Smacznego! :)