Hamburger czarny charakter

Jeśli w poprzednim wpisie już wystarczająco przekonałam Was do upieczenia własnych bułek do hamburgerów i nabraliście ochoty aby takową bułę wraz z zawartością pożreć w całości, mam dziś dla Was propozycję na kompozycję środka. :)

Przypomnę jeszcze tylko przepis na buły: klik.

Zróbcie wszystko, aby Wasz hamburger nie był nudny! Skoro macie już fantastyczne pieczywo, środek również musi zaskakiwać! Moja rada do tej wersji - jako posypki nie używajcie sezamu tylko czarnuszki, jak zrobiłam to ja. Podnosi ona nie tylko walory smakowe ale i te wzrokowe. :) 

Jak widać na zdjęciu, postanowiłam zabawić się kolorami. :) 

Dzięki takiej kompozycji powstał ciut mroczny, ale jakże męski hamburger! Mój mąż był zachwycony! 

Użyłam kapusty modrej Ogródek Dziadunia (najlepsza "kupna" kapusta, polecam gorąco!), radicchio, czerwonej papryki, pomidora, czerwonej cebuli i czerwonego sera (dostaniesz go w większych marketach bez problemu).

Kotlet do hamburgera powstał z chudej szynki wieprzowej. Zrobiłam też prosty sos na bazie majonezu i jogurtu naturalnego, ze świeżym czosnkiem i ogórkiem konserwowym. :)

Jeśli na oba te składniki chcecie przepisy - dajcie znać w komentarzach, bardzo chętnie je Wam podam. :)

Całość stworzyła wyborną kompozycję smakowo - wizualną. :)

Dziewczyny! Zróbcie dobrze swoim chłopakom! :)

Chłopaki! Zróbcie sobie dobrze! :)

Uwaga! Przy korzystaniu z przepisu istnieje duże ryzyko obżarstwa ... :)